Jak człowiek stara się wyeliminować spożywanie słodyczy to jak na złość wszędzie je dostrzega. Nie sądziłam, że będę się ślinić do telewizora - tylko i wyłącznie dlatego, że nadawana była reklama jakiegoś batonika, w dodatku tego, za którym nie szaleję;) Kto by pomyślał, że na kocyku mojego siostrzeńca ukryte są cukierki - ot słodki wzorek. Sfrustrowana i trochę poirytowana usiadłam do malowania paznokci. Wzorek miałam już w głowie od dawna. Słodkie babeczki pięknie wyglądają, a z pomocą youtube doszłam do wniosku, że nie są aż tak trudne do stworzenia. Będę wychwalać pod niebiosa wszystkie dziewczyny, które zamieszczają tam instrukcje krok po kroku :)
Oto i jest...mój pierwszy słodki wzorek. Nie podejrzewałabym siebie o taki motyw, ale w sumie jestem z niego zadowolona :) Mam nadzieję, że Wam się spodoba :)
O tak, właśnie tyle lakierów potrzebowałam do stworzenia tego słodkiego wzoru. Szaleństwo, prawda? :D Po stworzeniu całości żałowałam, że na tło wybrałam pastelowy żółty lakier OG - to najgorszy lakier jaki kiedykolwiek w życiu miałam. Z pewnością napiszę o nim niebawem notkę, bo to największy bubel na świecie! Ale jak już pomalowałam nim pazurki to szkoda mi było zmywać, a powinnam. Doskonale widać, że są kiepsko umalowane - mam nauczkę na przyszłość ;)
Po stworzeniu słodkiego wzoru poszłam do kuchni i stworzyłam prawdziwe babeczki. Nie były tak kolorowe, ale za to równie słodkie. No i moje unikanie słodkiego poszło się...przejść na spacer ;)
Pogoda piękna, bez pachnie...czas na spacer ;)
Pogoda piękna, bez pachnie...czas na spacer ;)
do zjedzenia!
OdpowiedzUsuńsłodko mi się zrobiło:))
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne;)
OdpowiedzUsuńAleż smakowicie te pazurki wyglądają:)
OdpowiedzUsuńi jak tu przejść na dietę? :x
OdpowiedzUsuńOtóż to :D
Usuńteż robiłam kiedyś babeczki ;-) cuuuudne mani ;) aż nabrałam chęci na coś słodkiego:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, jak się tak człowiek napatrzy to od razu pojawia się chęć na słodkości :D
Usuńkochana, wyszły Ci genialnie!
OdpowiedzUsuńo jaaa! ale śłodkie :-)
OdpowiedzUsuńja jeszcze nigdy ich nie gościłam na paznokciach! niedługo to zmienię :-)
Spróbuj, jak mi się udało to każdy to potrafi! :)
UsuńŚwietne zdobienie *___*
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńsą świetne ale to już mówiłam :)
OdpowiedzUsuńGratuluje pomysłu i życzę dużo sił aby wytrwać w postanowieniu anty słodyczowym
OdpowiedzUsuńDzięki :) Takie postanowienia wymagają sporo siły, mam nadzieję, że jakoś dam radę :D
Usuńale słodko. :)
OdpowiedzUsuńPrawda? :D Nie ma to jak słiitaśny wzorek na pazurach :P
Usuńpyszniutkie!
OdpowiedzUsuńTeż czasami noszę babeczki, bo to prosty ale efektowny motyw :3
OdpowiedzUsuńDokładnie - prosty i świetnie wygląda :)
Usuńłaaaa, ale super!
OdpowiedzUsuńUroczo!:)
OdpowiedzUsuńCudne smakołyki stworzyłaś.
OdpowiedzUsuńPiękne te babeczki :)
OdpowiedzUsuńSłodko muszę sobie kiedyś zmalować babeczki:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszły Ci te babeczki :)
OdpowiedzUsuńKocham ten motyw, chociaż sama jeszcze go nie robiłam.. nie mogę się nim jakoś znudzić.. prześlicznie:)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Najlepsze w tym wzorze jest to, że za każdym razem wychodzi inaczej w zależności od wyobrażni :)
UsuńJa też wczoraj piekłam babeczki ,a te na paznokciach-cudowne!
OdpowiedzUsuńTakie optymistyczne i słodkie :))
Nie ma to jak babeczki :D
UsuńO, jak smacznie:)) Ja teraz mam wenę na kwiaty na paznokciach, ale babeczki kuszą mnie od dawna i na pewno niebawem stworzę takie słodkie dzieło na moich paznokciach:) Jeśli do tego czasu się nie połamią:)
OdpowiedzUsuńWidziałam u Ciebie piękne kwiaty, dzieła sztuki :) Śmiałości nie mam, żeby spróbować coś takiego zrobić.
UsuńTfu tfu...nie połamią się! :) Tej wersji trzeba się trzymać :)
cudowne, zachwycające :)
OdpowiedzUsuńsama słodycz, pięknie Ci wyszły...i racja - bez pachnie tak nieziemsko :)
OdpowiedzUsuńKocham zapach bzu, to cudowna woń :)
UsuńAle Ci fajnie wyszły:)
OdpowiedzUsuńo jaaa, jedne z ładniejszych propozycji na paznokciach jakie ostatnio widziałam ^^
OdpowiedzUsuńSmakowite babeczki :)
OdpowiedzUsuńBardzoooo ładne te babeczki :)
OdpowiedzUsuńJadłabym... gdybym nie była tak przeżarta po wizycie u rodziny przez weekend :D.
OdpowiedzUsuń