63. Przesyłki i paczuszki :)

Po paczkowej ciszy nastał tydzień, w którym zarówno pan listonosz jak i panowie z różnych firm kurierskich nawiedzali moje domostwo całkiem często. Witałam wszystkich z wielkim uśmiechem na buźce i z ogromna ciekawością co też się kryje w danej kopercie czy paczuszce. Poczułam się jak w święta, miłe prezenty i tylu Mikołajów...o elfach dostarczających paczki nie wspomnę ;) Co znajdowało się w kilku przesyłkach?

Miniaturka od Biodermy. A dokładnie korygujący preparat zwężający pory 15 ml.

Zestaw kosmetyków Wibo do przetestowania od serwisu bangla.pl   Dokładnie tusz do rzęs Growing Lashes, eye liner i rozświetlający fluid do twarzy z formułą nawilżającą w kolorze porcelanowym.

Wypchana po brzegi różnościami kosmetycznymi koperta od Kingi Zrobiłyśmy małą wymianę, za zdublowany winiarowy fartuch otrzymałam to, co widać na fotce. Cieszę się jak dziecko, bo lubię takie niespodzianki :)

W paczce natomiast znajdował się płyn do płukania jamy ustnej Sachol, otrzymany od portalu Uroda i Zdrowie do przetestowania i zrecenzowania. Z płynem 3 czekoladki - mała rzecz a wywołała na mojej buźce wielki uśmiech i sympatię, do osoby, która wpadła na taki pomysł :)

Przyszła jeszcze paczuszka z kosmetykami do przetestowania dla mojego siostrzeńca i w sumie dla mnie też :) Atoperalowy krem i pianka do mycia, a także szampon.

Z każdej paczuszki ogromnie się cieszę. Teraz zawijam kiecę i biorę się za solidne testowanie :)