Płyn micelarny do oczyszczania oraz demakijażu twarzy i oczu firmy Marion otrzymałam od sklepu Dolina Kremowa. Ponieważ produkty tej firmy są w moim miasteczku właściwie niedostępne to naprawdę się ucieszyłam. A płynu do czyszczenia twarzy nigdy za dużo, więc od razu zabrałam się za testowanie.
Info z etykiety:
Płyn zawiera struktury miceli składające się z cząsteczek hydrofilnych i lipofilnych, które dokładnie oczyszczają skórę i zmywają makijaż także w oczu. Zawiera wygładzający ekstrakt z hibiskusa i kwas hialuronowy, który doskonale nawilża i rewitalizuje skórę. Formuła bez alkoholu jest wyjątkowo łagodna co czyni ją odpowiednią także dla osób noszących szkła kontaktowe.
Opakowanie jest plastikowe i mieści w sobie 120 ml płynu. Przezroczyste, więc doskonale widać ile akurat płynu ukryło się wewnątrz ;) Pachnie bardzo delikatnie i przyjemnie. Nie mam pojęcia co to za zapach, domyślam się, że hibiskus :) Przy zmywaniu aromat przyjemnie otula twarz i trochę się na niej utrzymuje.
Po aplikacji twarz jest przyjemnie odświeżona, lekko "schłodzona". Jednak po chwili pojawia się uczucie, że skóra ie lepi. I chociaż dotykając twarzy nic takiego nie ma miejsca to uczucie niestety nie znika :(
O ile ten produkt dobrze radzi sobie ze zmyciem zanieczyszczeń z buzi to mały problem pojawia się przy usuwaniu makijażu. Trochę czasu mija zanim cały tusz zniknie z rzęs ;) Ale przynajmniej płyn nie podrażnia oka i w ogóle twarzy. Nie wysusza jej i "krzywdy" nie robi ;)
O ile ten produkt dobrze radzi sobie ze zmyciem zanieczyszczeń z buzi to mały problem pojawia się przy usuwaniu makijażu. Trochę czasu mija zanim cały tusz zniknie z rzęs ;) Ale przynajmniej płyn nie podrażnia oka i w ogóle twarzy. Nie wysusza jej i "krzywdy" nie robi ;)
Mam małe uwagi co do koloru liter na etykiecie. O ile białe rządki liter nie przysparzają problemu to te różowe naprawdę ciężko się czyta. Wiem, że taka jest kolorystyka całego produktu, ale dla mnie to było trochę uciążliwe.
Ogólnie jestem zadowolona z tego płynu micelarnego. Może nie jest to idealny produkt, ale z pewnością warty uwagi. Dodatkowo zachęcająca jest jego cena około 5-7 zł.
A Was zapraszam na zakupy do sklepu internetowego Dolina Kremowa
Dla osób czytających mojego bloga sklep przygotował prezent w wysokości 20 zł na zakupy. W celu otrzymaniu kodu rabatowego należy zarejestrować się na stronie sklepu, a następnie napisać do sklepu informację podając swoje imię i nazwisko oraz hasło: czytam bloga antonina-guzik.blogspot.com
A Was zapraszam na zakupy do sklepu internetowego Dolina Kremowa
Dla osób czytających mojego bloga sklep przygotował prezent w wysokości 20 zł na zakupy. W celu otrzymaniu kodu rabatowego należy zarejestrować się na stronie sklepu, a następnie napisać do sklepu informację podając swoje imię i nazwisko oraz hasło: czytam bloga antonina-guzik.blogspot.com
Rabat będzie udzielony na zakupy, których wartość przekroczy 100 zł. Czyli można sporo napakować do koszyka ;) Na przykład produkty z przeznaczeniem na prezenty świąteczne! :)
WAŻNE: osoba, która chce skorzystać z rabatu musi się zarejestrować w sklepie i poprzez formularz zgłoszeniowy wystąpić o przyznanie rabatu.
Skorzystacie? :) Ja już sobie upatrzyłam kilka kosmetyków, teraz tylko czekam na przypływ gotówki :D
Rabacik ciekawy :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :)
UsuńMożliwe, że skuszę się na rabat, więc lecę zobaczyć co ciekawego mają do zaoferowania :) Co do tego micela - skoro niezbyt dobrze zmywa się nim tusz z rzęs oraz sprawia wrażenie lepiącej się skóry to niestety nie jest to produkt dla mnie :(
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Niestety micel do najlepszych nie należy, niestety.
UsuńObecnie sama buszuję na stronie Doliny Kremowej :)
Obserwuję, więc może też skorzystam z rabaciku :)
OdpowiedzUsuńRabacik zachęcający. Zarejestrowałam się i ... po świętach coś zakupię, jak zrobię przegląd w kosmetykach ;)
OdpowiedzUsuńPS> Aby skorzystać z rabatu należy wydać minimum 100zł na kosmetyki. Tylko nie wiem do kiedy rabat jest ważny ... nie zapytałam - wiesz może coś na temat granicy czasowej ?
A przy okazji: oTAGowałam Cię:)
http://kraina-testow.blogspot.com/2012/12/swiateczny-tag-swieta-jeszcze-bardziej.html
Możesz być spokojna, rabat będzie ważny :) I dzięki, że napisałaś o tym progu kwotowym...wyleciało mi z głowy.
UsuńDzięki za otagowanie :)
Szczerze mówiąc nie przepadam za zakupami w drogeriach internetowych, bo wolę np. powąchać, ale jak taki duży rabat, to kto wie.
OdpowiedzUsuńwidziałam kiedyś ten płyn w takiej małej drogerii w Łodzi:)
OdpowiedzUsuńnie używałam, ale nie lubię płynów micelarnych :) zawsze mam po nich jakąś tłustą skórę...
OdpowiedzUsuńmi w tym produkcie podpasował tylko zapach, naprawdę jest śliczny. Ale bardzo kiepsko zmywał makijaż i też miałam wrażenie, że skóra mi się lepi :(
OdpowiedzUsuńrabat bardzo fajny, moze sie skusze :)
OdpowiedzUsuńnie miałam, choć mnie ciekawi
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba nazwa tego sklepu :))
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten płyn, nie był to najlepszy płyn micelarny jaki miałam,ale miałam też gorszy. Ten przynajmniej nie jest drogi.
OdpowiedzUsuńnie widziałam tego płynu w sklepach..
OdpowiedzUsuńjestem właśnie na etapie szukania idealnego micela..i dalej nic..