Od kilkunastu lat co roku 15 marca odbywa się dzień Hiacynta. Ot, taka moja mała fanaberia. W tym dniu przychodzą do mnie te cudownie pachnące kwiaty, które po prostu uwielbiam. Najpierw cieszą oko i nos podczas rozkwitania w domu, a wiosną otrzymują przydział na swoje mieszkanko w moim ogródku. Dzięki temu mogę się cieszyć ich cudnym widokiem i zapachem o wiele dłużej. A że przy okazji w ogródku kwiaty się rozmnażają...cóż siła natury...dzięki temu z rokuna rok jest ich coraz więcej :D
A dziś dzień Hiacynta przeistoczył się w sumie w dzień tulipana. Piękny bukiet do mnie dotarł i cieszy swym widokiem. Na kwitnące hiacynty muszę poczekać kilka dni. Na dzień dzisiejszy hiacynty - sztuk 8 są zielone i jeszcze niezbyt gotowe do wydawania z siebie tego genialnego aromatu. Ale cierpliwe poczekam i wówczas hiacyntowe zdjęcia się pojawią :)
Kilka fotek z dzisiejszego dnia...
Nie da się ukryć dzień Hiacynta wypada w moje urodziny. Mamy taką naszą małą słodką tradycję w domu. Ponieważ wszyscy uwielbiamy "słodkie" - urodziny są świetną okazją do świętowania i delektowania się przepysznym bezowym tortem (stworzonym przez moją mamę, która jest mistrzynią w tej kwestii) w gronie najbliższych osób. Gromkim chórem odśpiewane jest "sto lat", obowiązkowo świeczki i marzenie przed ich zdmuchnięciem. Wiem, zazwyczaj takie atrakcje towarzyszą dziecięcym imprezom, ale cieszę się, że u mnie taka tradycja istnieje bez względu na wiek świętującego. Dzięki temu przy kawałku tortu i lampce szampana (o przepraszam wina musującego) spotykają się osoby w przedziale wiekowym od 10 miesięcy do 87 lat, które są dla siebie ważne. Mam nadzieję, że to się nigdy nie zmieni :) Dzień Hiacynta dobiega końca, a ja dochodzę do wniosku, że chociaż moja rodzina nie jest do końca "normalna", to nie wymieniłabym jej na żadną inną :)
Jak ktoś ma ochotę na kawałek tortu to proszę się śpieszyć...już niewiele zostało :P
Jak ktoś ma ochotę na kawałek tortu to proszę się śpieszyć...już niewiele zostało :P
Wszystkiego Najlepszego !! :)
OdpowiedzUsuńhttp://my-life-in-warsaw.blogspot.com/
Ojeju, no to wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Spełnienia wszystkich marzeń! :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam wczoraj babci 2 hiacynty, chcę mieć choć trochę wiosny w domu, skoro pogoda strajkuje :)
Dzięki :)
UsuńNo właśnie, hiacynty to taki pierwszy powiew wiosny :) Trzeba się jakoś ratować...zima się przedłuża ;)
Ja z chęcią spróbowałabym kawałek tortu :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego!
Torcik palce lizać, zapraszam ;)
UsuńDzięki :)
Wszystkiego najlepszego!!! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach hiacyntów.
O tak, hiacynty cudownie pachną :)
UsuńDzięki :)
Najlepszego!!!!!!!
OdpowiedzUsuńco powiesz na wzajemną obserwację?:)
Wszystkiego naj:)
OdpowiedzUsuńNaliczyłam 28 świeczek- pomyliłam się ?
Dzięki :)
UsuńJedna się schowała ;)
Ja poproszę :):):):) Oczywiście wszystkiego naj najlepszego :)
OdpowiedzUsuńSto lat!!! I wpraszam się na torcika;)
OdpowiedzUsuńDzięki :) I zapraszam ;)
Usuńo proszę wszystkiego dobrego
OdpowiedzUsuńSto lat!!
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie, jak smakuje tort i jak pięknie pachną kwiaty u ciebie w domu. Wyobrażam, bo przez katar i tak nie poczułabym ani smaku ani zapachu:(
Wszystkiego najlepszego, Kochana! :* :)
OdpowiedzUsuńA torcik wygląda przepysznie :)
Wszystkiego najlepszego, marzeń spełnienia i ..... tego czego sobie sama życzysz :D
OdpowiedzUsuńKwiatki śliczne, tort wygląda przepysznie ... próbowałam doliczyć się świeczuszek, ale jakoś nie mogę się skoncentrować ;)
Wszystkiego naj, naj!
OdpowiedzUsuńŚwietna tradycja :)
Samych fajnych dni w życiu !! ;)
OdpowiedzUsuńanullac.blogspot.com
Spóźnionego najlepszego!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, a hiacynty to jedne z moich ulubionych kwiatów!
Buziaczki
Przepiękne zdjęcia! Najlepszego Antonino!:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego kochana, zdrówka, szczęścia i spełnia marzeń :* Super foteczki :) A hiacynty sama uwielbiam ;D
OdpowiedzUsuńtak zaczęłaś o tych hiacyntach i dopiero później, mimochodem, dodałaś że masz w tym dniu urodziny!
OdpowiedzUsuńpomyślności i spełnienia marzeń, niech uśmiech nie znika z twojej twarzy!!!
p.s. torcik wygląda naprawdę smakowicie, czy mama strzeże przepisu czy byłaby szansa na podzielenie się nim? ;)
spoznione 100 lat!! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego! Życzenia może i spóźnione, ale szczere :*
OdpowiedzUsuń