środa, 6 lutego 2013

Kolorowa odżywka do paznokci Micro Cell.

Jak zobaczyłam kolorową odżywkę do paznokci to oczy zrobiły mi się wielkie i błyszczące. Lubię wszelkiego rodzaju nowinki, a ten produkt niewątpliwe taki jest. Do niedawna wydawało mi się, że wszelkiego rodzaju odżywki do paznokci muszą być bezbarwne albo mleczno-perłowe. I szczerze nie przeszkadzało mi to jakoś strasznie. Ale skoro mogę mieć mocne pazurki, a do tego w pięknym kolorze to jestem jak najbardziej na tak! Dla mnie odżywka Micro Cell jest odkryciem roku 2012, bo właśnie wtedy wpadła mi w łapki :) Nie widziałam na sklepowych półkach innego takiego produktu. Nie ukrywam, że bardzo przypadła mi do gustu.
Opakowanie jest całkiem spore, mieści w sobie  12 ml świetnej odżywki. Konsystencja jest jak dla mnie idealna. Doskonale rozprowadza się na paznokciu. Odżywka nie tworzy smug, nie spływa z paznokcia. Nie trzeba nakładać 2 warstw, aby uzyskać świetny efekt. Już po 1. warstwie idealnie wygląda. Świetnie spisuje się jako lakier do paznokci. Mam kolor Night Dream, który jest po prostu piękny. To bordo, które cudownie przeistacza się w zależności od pory dnia i światła.
Pędzelek jest tradycyjny i bardzo wygodny. Stanowi przyjemne ułatwienie w aplikacji odżywki. Za trwałość duży plus. Odżywka utrzymuje się na pazurkach do 4-5 dni bez odprysków i jakichkolwiek otarć. Po zmyciu nie pozostawia po sobie śladu. Nie przebarwia płytki ani skórek. A to miłe zaskoczenie, bo po tak intensywnym kolorze się tego nie spodziewałam.
Odżywka jest bardzo wydajna! Z pewnością starczy na długo. Pozytywne zaskoczenie to szybkość z jaką wysycha. Naprawdę w tempie ekspresowym. Nie muszę czekać w nieskończoność aby zabrać się do innego zajęcia. Po wyschnięciu pojawia się naprawdę intensywny blask. Pięknie to wygląda. Nie dość , że kolor jest głęboki i intrygujący to jeszcze pięknie się błyszczy. 
No dobrze jako lakier do paznokci Micro Cell sprawdził się idealnie. Czy jednak zdaje egzamin jako odżywka? Jak najbardziej! Niestety borykam się od dawna z kilkoma problemami pazurkowymi. Przebarwiona płytka, porozdwajane końce, słabe paznokcie podatne na wszelkiego rodzaju urazy i pęknięcia. Próbuję walczyć z tymi problemami już od dawna i jakoś do tej pory byłam na straconej pozycji.
Po 3 tygodniach stosowania tej odżywki zauważyłam niesamowite zmiany. Po pierwsze przebarwienia zniknęły - po prostu idealnie! Po drugie moje paznokcie stały się mocniejsze i byle mechaniczny uraz ich po prostu nie niszczy. Po rozdwojonych kocówkach pozostało już tylko wspomnienie. Same plusy. A do tego moja płytka paznokcia zaczęła się ładnie błyszczeć. Pazurki wyglądają zdrowo i atrakcyjnie. 
Cieszę się, że odżywka Micro Cell występuje w kilku naprawdę interesujących kolorach. Poza moim pięknym bordo (który na zdjęciach wygląda jak czarny;) ) w oko wpadło mi kilka innych kolorów między innymi piękny róż, brąz i czerwień. Każdy znajdzie coś dla siebie :) 

32 komentarze:

  1. zainteresowałaś mnie tym produktem. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolorowa odżywka jest genialna!
    Mam inną opcję kolorystyczną, którą uwielbiam.
    Twój kolorek jest śliczny jednak osobiście chyba bym nie czuła się w tak ciemnej tonacji.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny kolor :) Chętnie wypróbowała bym tą odżywkę ale cena troche odstrasza ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym przypadku cena jest adekwatna do jakości produktu. W końcu to nie lakier do pazurków, a odżywka :) No i jest wydajna ;)

      Usuń
  4. odzywka?
    ma bardzo intensywny kolor , zawsze odzywki kojarzyły mi sie z bezbarwnym kolorem lub jasnym, a tutaj taka barwa- swietny produkt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też, dlatego ten produkt bardzo przypał mi do gustu :)

      Usuń
  5. Świetne zdjęcia:) A kolorek bardzo kobiecy i seksowny:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dużo dobrego o niej czytałam, szkoda tylko, że taka droga jest :(

    OdpowiedzUsuń
  7. MAm na nią coraz większą ochotę...

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolorek ma bardzo intensywny ^^ nie miałam jeszcze kolorowej odżywki : ))


    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  9. LAL JAKA FAJNA...
    ZAPRASZAM NA WALENTYNOWY KONKURS DO SIEBIE

    OdpowiedzUsuń
  10. wow ciemna emalia jako odzywka dziwne, bo zazwyczaj po ciemnych lakierach są przebarwienia, a tu działa

    OdpowiedzUsuń
  11. pierwszy raz widzę kolorową odżywkę, zainteresowałaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. A to jeszcze nie najciemniejszy kolor z dostępnych ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie spotkałam się jeszcze z kolorowymi odżywkami. Ciekawie się zapowiada:)

    OdpowiedzUsuń
  14. NO CIEKAWY PRODUKT I ŚWIETNY MA KOLOREK!

    OdpowiedzUsuń
  15. ciekawy pomysł niedośc że odzywka to jeszcze daje ładny kolor, ale nie widziałam w okolicy kosmetyków z tej firmy.


    wygraj Shinyboxa w moim konkursie urodzinowym, zapraszam
    http://gosika90.blogspot.com/2013/02/wygraj-shinybox.html

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekwy produkt, jeszcze tego nie widzieliśmy :)
    Świetny blog :)
    Zapraszamy do wspołpracy :)

    Zespoł
    PRESTIGE Magazyn

    OdpowiedzUsuń
  17. Strasznie za mną chodzi ta odżywka, ale jej cena :/

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie wiedziałam, że są takie kolorowe - pięknie wygląda i w dodatku leczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale piękny zdecydowany kolorek - lubię takie!

    OdpowiedzUsuń
  20. piękny kolorek
    ja swoją czerwień z Micro Cell ubóstwiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawy produkt :) masz może skład INCI?
    idę poszukać więcej info.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie niestety nie mam :( Zagubiła mi się ulotka :/

      Usuń
    2. Będę szukać dalej bo czuję się zaciekawiona :)

      Usuń
  22. U mnie się nie sprawdziła, ale kolorek cudny!

    OdpowiedzUsuń