poniedziałek, 1 lipca 2013

Pitu pitu na pazurku z Essie ;)

I kto mi uwierzy, że bez jeszcze kwitnie? No kto? ;) Tak, to kolejna porcja zdjęć, które zaginęły w akcji i dopiero zostały odnalezione. Taka to moja wariacja na lakierach Essie Watermelon i Fiji z małą pomocą błyszczących plastrów - tak to się chyba nazywa. Przyjemnie się to robiło, wymaga trochę cierpliwości, ale efekt końcowy mi się podoba.
I jak zwykle sporo zdjęć, różnych różniasty. Acha...trwałość tego cuda nie powala na kolana. Pomimo nałożenia kilku warstw utwardzacza pod koniec drugiego dnia miałam kilka plastrowych braków ;)
Patrzę na te zdjęcia i mi się przykro zrobiło...miałam takie długie pazurki i w sumie fajnie wyglądały, a teraz mam ogryzki :P "Fak" mi się kruszy i rozwarstwia, muszę znaleźć na niego jakiś sposób. Może macie jakieś pomysły jak zapobiec rozdwajaniu się paznokci? Bo ja już naprawdę nie wiem co robić :(

35 komentarzy:

  1. Ładne mani. Z dużą precyzją nałożone plasterki miodu. Szkoda, że już na drugi dzień pojawiły się ubytki ... bo taki wygląda bardzo fajnie. Mogłabym takie mani nosić ... :D

    OdpowiedzUsuń
  2. No po prostu szok! *_*
    Przecudowne są! :))

    OdpowiedzUsuń
  3. swietnie, normalnie bo0sssko wygladaja :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ślicznie - niestety mam ten sam problem z paznokciami i nie wiele mogę doradzić :(

    OdpowiedzUsuń
  5. jaka klasa, super to wyglada

    OdpowiedzUsuń
  6. ten watermelon jest piękny!

    OdpowiedzUsuń
  7. wow.. pięknie wyglądają:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładnie, lubię czerwień :) Ale takie zdobienie bardziej kojarzy mi się z zimą, a nawet z karnawałem:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny efekt :) ja wygrałam z rozdwajaniem się paznokci dzięki odżywce Eveline, ale różne są opinie na jej temat

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak z początku zapuszczałam paznokcie, a było to XXX lat temu :P To używałam odżywki z Rimmel - cudowna! Paznokcie były twarde jak kamień :) A ostatnio wystarcza mi Lovely diamentowa :)

    OdpowiedzUsuń
  11. super efekt :) mnie na rozdwajające się paznokcie pomogła odżywka z Eveline, może warto spróbować

    OdpowiedzUsuń
  12. cudne, zdolna blogerka :)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładne zdobienie :)
    Ja ostatnio olejuję paznokcie i przez 2 tyg używałam odzywki Herome Extra Strong - jest poprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  14. podoba mi się bardzo, chociaż nie lubię takich świecidełek, a sposoby niestety nie znam, sama szukam:(

    OdpowiedzUsuń
  15. nie będę się rozpisywać - bosko!:)

    OdpowiedzUsuń
  16. robota szydełkowa...pięknie ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. świetnie wygląda to zdobienie ;) bardzo ładne połączenie
    też niedawno miałam "plastry" na pazurkach i rzeczywiście zbyt trwałe to one nie są... ale efekt dają fajny

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudowne paznokcie, brokat na końcach dodaje uroku :)
    http://quitenormally.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. paznokcie wyglądają świetne! Bardzo mi się podobają. Może jakaś odżywka do pazurków?:))

    OdpowiedzUsuń
  20. mnie pomogło Eveline, to co teraz widać na zdjęciach lakierowych u mnie to jego robota :)

    OdpowiedzUsuń