Pomadki Rimmela Hydra Renew znam nie od dziś. Kolorem 700 Nude Delight zachwycałam się zimą i chyba jeszcze wczesną wiosną. Później odstawiłam ją w kąt, ponieważ...ją zgubiłam ;) Odnalazła się ciepłym latem jak robiłam przemeblowanie w pokoju. Kolor 230 Coral Garden natomiast otrzymałam od serwisu bangla.pl.
230 Coral Delight
700 Nude Delight
W kolorze 230 Coral Garden zakochała się moja mama, więc to ona jest obecnie jej właścicielką.Czego nie robi się dla mamy ;) A kolor nr 700 Nude Delight uwielbiam nakładać na usta, żeby...usłyszeć od sis komentarz: "znów wyglądasz jakbyś nie miała ust" :D Oczywiście kolorek bardzo lubię :)
A tak z innej beczki...znacie może jakiś sposób, żeby wydłużyć odrobinę dobę? Brakuje mi dosłownie 2-3 godzin i byłoby cacy ;)
Mi w dobie brakuje co najmniej kolejnych 2 godzin :D Szminki Rimmela lubię, ale stosuję te z serii Lasting Finish. Mają śliczne, intensywne kolorki i długo utrzymują się na ustach :)
OdpowiedzUsuńta druga mi sie widzi :)
OdpowiedzUsuńkoralowy wyglada mega naturalnie ;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się:)
OdpowiedzUsuńkolor NUDE jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńMiałam Nude Delight, ale w końcu ją oddałam w świat:)
OdpowiedzUsuńten pierwszy bardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńnaoglądam się u Ciebie tych wszystkich kolorków i sama chce :(
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda ten pierwszy kolor :) Usta masz Kochana niesamowite :)
OdpowiedzUsuńCudowne oba kolory. Fajnie, że drugi kolor nie jest taki całkowicie blady, a bardziej żywy :-) i te Twoje piękne usta....;-)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się drugi odcień, nie wygląda ,,trupio'' ;)
OdpowiedzUsuńdrugi odcień jest super :)
OdpowiedzUsuńOba kolory są ładne :))
OdpowiedzUsuńKolor 230 bardzo w moim typie :)
OdpowiedzUsuńNudziak piękny:)
OdpowiedzUsuńta 2 pomadka fajny ma kolor
OdpowiedzUsuń